niedziela, 8 lipca 2012

Jesienny Szron: Cz. 4: Wodowanie Intel C2D E8400

Dzisiejszy wpis będzie (dosyć) krótki. Leciwe E8400 zostało zwodowane i podłączone w układ razem z kartą graficzną. Czy warto o tym wspominać? Zdecydowanie tak, gdyż uzyskane wyniki jasno pokazują jaki potencjał drzemie w tym dwurdzeniowym procesorze (nadal!) oraz jak skuteczne jest wodne chłodzenie podzespołów komputera. Jak zwykle nie obyło się bez niespodzianek i nie wszystko poszło zgodnie z planem ale wyniki są interesujące i na pewno warto się z nimi zapoznać. Odpowiemy sobie też na pytanie, czy warto zostać na starym procesorze żeby grać w Battlefielda 3. Zapraszam do lektury.



Tutaj znajdziesz pozostałe części Jesiennego Szronu.

Bohater który nie boi się wody.
O procesorze Intela z oznaczeniem E8400 wspominałem już w tym wpisie nie będę się więc powtarzał. Wiadomo - potencjał jest i trzeba go wykorzystać. 

Z szerokiej gamy bloków wodnych przeznaczonych do układów z podstawką LGA775 wybrałem D-Tek Fuzion 2. Sam widok tego bloku budzi zaufanie. Po wyjęciu z szarego, kartonowego pudełka widzimy solidną i dopracowana konstrukcję. W komplecie znajduje się ramka ze śrubami dociskowymi (co eliminuje ryzyko zbyt mocnego/nierównomiernego dociśnięcia bloku do procesora), do tego dostajemy również złączki i oringi. 

Warsztat pracy.
Jak widać, pierwsze podłączenie odbyło się "na pajączka". Był to mój pierwszy montaż chłodzenia wodnego, chciałem mieć pewność, że nic nie będzie przeciekać i... (ku mojemu zdziwieniu) nie przeciekało. Musze powiedzieć, że moment kiedy pompka zaczęła tłoczyć ciecz w przewody, wentylatory zaczęły się obracać, a całość, po wielu dniach pracy, budziła się do życia i pracowała chłodząc komponenty komputera był jednym z najpiękniejszych momentów w moim geekowskim życiu. W jednej chwili zrozumiałem, o co w tym wszystkim chodzi i dlaczego zwykłe wiatraki z radiatorami wydają sie takie nuuuuudne.




Oczywiście do ukłądu została podpięta również zwodowana karta graficzna GeForce GTX 460, której przygotowanie opisałem tutaj.  Resztę komponentów użytych do budowy układu chłodzenia wodnego opiszę w poście dotyczącym docelowego układu chłodzenia, który ostatecznie został zamontowany w obudowie, na razie skupmy się na wynikach.


Efekty.
Jak juz wcześniej wspomniałem, problemem E8400 po podkręceniu z 3,0Ghz@4,2Ghz była temperatura. Okolice 65-70 st. C. na procesorze raczej nie napawały optymizmem.




Na szczęście, montaż chłodzenia wodnego rowiązał ten problem definietywnie. 40-50 st. C - to niemal wartości, które ten procesor osiągał w spoczynku na zwykłym chłodzeniu powietrznym. Teraz występowały przy obciążeniu, z zegarem podkręconym o 1,2GHz!
Temperatury CPU i GPU po rozgrywce w Battlefield 3 w trybie multi na 64 graczy. 

Battlefield 3
W tej grze ważny jest procesor. Przynajmniej do pewnego poziomu. Wrzucenie do "budy" świetnej karty graficznej nic nie pomoże jeśli CPU nie dysponuje odpowiednią, minimalną mocą. W tym miejscu powinienem zarzucić Was masą wykresów, porównań i screenów z gry w BF3 na podkręconym do 4,2GHz E8400. No właśnie... powinienem, niestety takich materiałów nie posiadam, a powód znajdziecie pod koniec tego tekstu.
To co udało się zachować to wykres temperatur po kilkudziesięciu minutach grania na mapie 64 osobowej (powyżej). Przy ustawieniach high/ultra w rozdzielczości 1650x1050 (chociaż ustawienia grafiki nie mają w tym momencie takiego znaczenia jeśli mówimy wydajności CPU) utrzymywało się około 40-50 klatek ze sporadycznymi, chwilowymi spadkami do 25 kiedy na ekranie bardzo dużo się działo (tutaj procesor ujawniał swoją słabość - nawet po podkręceniu). 
Ogólne jednak, odczucie po zmianie chłodzenia było nieporównywalne do wcześniejszych doświadczeń. Gra chodziła znacznie płynniej i stabilniej, można było cieszyć się rozgrywką, co było zasługą tego, że procesor nie przegrzewał się i nie obniżał automatycznie zegarów.

Podsumowanie.
Tak, można grać w BF3 na dwurdzeniowym procesorze, pod warunkiem, że działa on stabilnie z zegarami min. 3,8GHz. Nie musimy także budować od razu chłodzenia wodnego: wystarczy duży radiator jednej z renomowanych firm. Oczywiście taki procesor będzie nadal ograniczał wydajną kartę graficzną ale da sobie radę w rozgrywce multiplayer. Jednocześnie chciałbym podkreślic jak wydajny jest Intel C2D E8400. To świetna jednostka: podkręcenie jej ze standardowych 3,0 do 4,2GHz nie stanowiło większego problemu, a gdyby nie brak czasu, sądzę, że doszedłbym do 4,5GHz. Jednym słowem: CBDO.

Ustawienia na jakich pracował procesor po podkręceniu można zobaczyć tutaj:




PS.
Miałem napisać dlaczego nie ma screenów z gry w BF3... no cóż. Na testy miałem bardzo mało czasu - około 30 min, bo za moimi plecami już stała Ekipa i trzymała w rękach nową zabawkę:

W związku z tym, postanowiliśmy nie wkładać Intelowskiego zestawu do obudowy, tylko od razu przejść do planu BETA. O wynikach transformacji poinformuję niedługo.

Zapraszam do obejrzenia galerii.
Jesienny Szron Cz. 4: Wodowanie E8400
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz